Dodaj Komentarz

Komentarze (13)

wintermute 23 marca 2017 07:54 Odpowiedz
Zdjęcia pierwsza klasa. Klikam "lubię to" :-)
cypel 23 marca 2017 08:22 Odpowiedz
Bardzo przyjemne foty.Jak mogłeś będąc na plantacji herbaty kupić miał herbaciany, skoro za ok. 3 EUR miałeś paczuszkę doskonałej orange pekoe, zbrodnia ;)
tom-k 23 marca 2017 09:31 Odpowiedz
@‌cypel‌ Heh, masz rację. Chyba skusiłem się na dość zgrabne pudełeczka i możliwość wzięcia większej ilości na ppodarunki:) Miał, nie miał, w smaku każdy poczuł różnicę :P
bepaja1 25 marca 2017 22:36 Odpowiedz
herbata ta srednio mi smakowala,pilem bezposrednio z temosow wystawionych wewnatrz,wiec nie kupilem zadnej.tez bylem tam przy pochmurnej pogodzie ,tylko robilem trase zupelnie odwrotna w listopadzie 2015.
przemos74 27 marca 2017 14:13 Odpowiedz
Przeczytane :) bardzo fajny sposób prowadzenia relacji.
tommyjey 7 kwietnia 2017 10:13 Odpowiedz
zdjęcia zachęcają do podróży :) czy Sao Miguel da się zwiedzić bez samochodu?
tommyjey 7 kwietnia 2017 10:13 Odpowiedz
zdjęcia zachęcają do podróży :) czy Sao Miguel da się zwiedzić bez samochodu?
tom-k 7 kwietnia 2017 11:00 Odpowiedz
Forumowicze kiedyś dyskutowali na ten temat i orzekli, że chyba się da, natomiast jest to dość uciążliwe i na pewno zajmie duuuuuużo więcej czasu, a może nawet uniemożliwi dotarcie do niektórych miejsc.Polecam jednak samochód. Odpowiedni temat na forum pozwala zapoznać się z opcjami i cenami. A sama jazda jest bardzo przyjemna, ruch raczej niewielki, drogi dobrej jakości, i dobrze oznaczone.
marek2011 8 kwietnia 2017 20:14 Odpowiedz
Azory to jedno z najfantastyczniejszych miejsc, które widziałem, a widziałem już ich (że tak nieskromnie powiem) sporo :)
correos 5 maja 2017 07:38 Odpowiedz
@‌Tom K‌ to miala byc kolejna przeczytana relacja po ktorej beda nastepne i nastepne do przeczytania.Ale Ty tak skutecznie kusiles, kusiles az skusiles... DZIEKUJE ! Nie mam szans by wygospodarowac czas na dluzszy pobyt z powodow osobistych stad kolejny szybki wypad na wariata :)Piatek: Krakow-PortoSobota: Porto-Lizbona, Lizbona-Ponta DelgadaNiedziela: Ponta Delgada-Lizbona, Lizbona-PortoPoniedzialek: Porto-Krakow
marcinsss 5 maja 2017 09:13 Odpowiedz
Świetne zdjęcia!!!Nie mam czasu na dokładne przeczytanie, na razie tylko tak na szybko, ale przeczytam. Wieczorem. A zdjęcia świetne.Było coś o kosztach? Może byś dorzucił kilka informacji z pierwszej ręki, tak mniej więcej.I nie wiem, czy już pisałem, ale zdjęcia świetne. ;)
tom-k 12 maja 2017 19:50 Odpowiedz
Trochę późno, ale byłem w rozjazdach. O kosztach nic nie pisałem, ponieważ charakter wyjazdu był para-służbowy stąd poniesione koszty nie były reprezentatywne :twisted:
lovenz 12 maja 2017 20:37 Odpowiedz
piękne fotografie - przywołałeś wspomnienia z mojej wizyty w marcu 2016, o dziwo podczas całego pobytu nigdy nie padało a temperatura oscylowała w granicach 17-20*Cobiecałem sobie ze jeszcze tam wrócę , kto wie może w przyszłym roku zaraz po powrocie z nowej zelandi lub w okolicach majatylko tym razem chciałbym odwiedzić chociaż 1 wyspę oprócz sao miguelprzy latarni morskiej też balem sie zjechac na dół a tam chyba z 40% spadek jest wiec zejście było szybkie a na końcu jest taki mały wodospadzik który wynagrodził mi powrotna wspinaczkę w drodze powrotnej